poniedziałek, 1 kwietnia 2013

Camel coat

Święta, święta i po świętach... toczę się z przejedzenia i nie mogę wyjść z podziwu dla zimy, że w dalszym ciągu nie ma zamiaru nas opuścić. 
Chyba zainwestuję w pług, bo skoro mamy mieć przez pół roku opady śniegu, to węszę w tym niezły interes :)

Dzisiaj zestaw z soboty. 
Prosto, ciepło i wygodnie.

















fot: Radi


płaszczyk/coat - Bershka
sweter/sweater - H&M
jeansy/jeans - Pull&Bear
buty/boots - Deichmann
szalik/scarf - no name
rękawiczki/gloves - no name


Zapraszam na mój INSTAGRAM !!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Witaj,

Bardzo mi miło, że odwiedziłeś/-łaś mojego bloga.
Dziękuję!
Zachęcam do komentowania pozostałych postów.

Jeśli spodoba Ci się u mnie zapraszam do grona obserwatorów :)

Pozdrawiam,
Dorcia