Dzisiaj ponownie czarna spódnica maxi. Tak bardzo urzekła mnie jej zwiewność, że najchętniej chodziłabym w niej na okrągło.
Dzisiaj nad morzem wieje bardzo mocno, więc założyłam jeansową kurtkę. Ta sesja miała być taka typowo plażowa, stąd brak butów :).
Woda w morzu powoli się ogrzewa, więc już wkrótce będzie można pozwolić sobie na zdecydowanie dłuższe brodzenie po brzegu.
fot: Radi
kurtka/jacket - F&F
spódnica/skirt - no name
ładnie :)
OdpowiedzUsuńWyglądasz przepięknie, bardzo trafiona stylizacja!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
bardzo podoba mi się kurtka :)
OdpowiedzUsuńa mi właśnie takiej czarnej maxi spódnicy brakuje w szafie:)
OdpowiedzUsuń